piątek, 28 grudnia 2012

Bollywoodzkie premiery 2013 roku.


Dzisiaj miała pojawić się recenzja pewnego filmu, ale uznałam, że warto zakończyć ten rok piękną, okrąglutką liczbą. Mianowicie, ostatnia recenzja, Umrao Jaan. Burzliwe losy pięknej kurtyzany, ma numer dwudziesty. Nie należę do osób przesądnych, ale magia liczb i numerologia jest mi bliska. Jestem numerologiczną ósemką i jestem z tego dumna (opis mojego charakteru zgadza się w 100 %)   :D W każdym razie postanowiłam, że na tym blogu, jak i na drugim, zamykam rok symbolicznie. Tutaj 20, tam 60. Przechodząc do meritum sprawy. W tej notce zaprezentuję Wam najbardziej wyczekiwane przeze mnie filmy przyszłego roku. Z każdym z nich wiążę ogromne nadzieję. Liczę na to, że wzbudzą we mnie mnóstwo przeróżnych, miło by też było, gdyby skrajnych, emocji. Nie będę miała też nic przeciwko, jeśli na kilku ukażę swoją wrażliwszą stronę mej osobowości i po prostu, tak po ludzku, się wzruszę - oby tylko nikt tego nie zobaczył :P




*  *  *
Matru Ki Bijlee Ka Mandola

W 2012 roku Imran uraczył mnie/Was jedynie jedną produkcją, ale za to jakościowo bardzo dobrą. Przy okazji stworzył także nowy wyśmienity duet z Kareeną Kapoor. Podobnie Anushka nakręciła tylko jeden film, ale za to w gwiazdorskiej obsadzie. Imran grał już z Deepiką, Katriną, Genelią, Kareeną, Sonam i jeszcze ze Shrutti i Minisshą. Z każdą z nich stworzył interesujący duet. W nowym roku do tego grona dołączy Anushka, którą z filmu na film coraz bardziej lubię. Nie razi mnie już tak jak w swoim debiucie. Nie ukrywam, że w MKBKM szczególnie interesuje mnie sam Imran, za którym wprost szaleję, ale to zapewne wiecie :)


*  *  *

Race 2 

Kontynuacja Race z Deepiką, Saifem, Johnem, Anilem i innymi dobrymi aktorami. Pierwszą część mam w najbliższych planach, bo co to za robota oglądać film nie znając poprzedniej historii. Jak na razie zapowiada się ciekawie, a zanim obejrzę ponownie wsłucham się w kojący głosy Atifa Aslama. Tym razem w duecie z Sunidhi

*  *  *

Special Chabbis 

Film ten wabi mnie swoim scenariuszem. Całość oparta na prawdziwych wydarzeniach z 1987 roku. W dodatku obsada wskazuje na to, że będzie to produkcja warta uwagi. Akshay Kumar, Anupam Kher oraz Kajal Aggarwal, która po Singham ponownie zawitała w progi kina hindi.


*  *  *

Zanjeer

Ten film ze wszystkich tutaj pokazanych jest przeze mnie najbardziej wyczekiwany. I znów decyduje gwiazdorska obsada. O Priyance nie wspominam, ponieważ wiecie jak wielką sympatią ją darzę. Ram Charan Teja - aż chce się wykrzyczeć: "Boże! Nareszcie Bollywood się ciebie doczekało". No, nareszcie. Już się doczekać nie mogę ;p Prócz tej dwójki Sonu Sood oraz kolejna bollywoodzka gwiazda, która z sukcesem przyciąga mnie przed ekran - Sanjay Dutt. Poczekamy, zobaczymy co wyjdzie z remaku Zanjeer z 1973 roku.

*  *  *

Yeh Jawani Hai Deewani 

Po Bachna Ae Haseeno Ranbir i Deepika spotykają się kolejny raz. Dobrze, że ta para zażegnała swoje spory, ponieważ tworzą sympatyczny duet. Cieszę się, że będę mogła ich znowu razem zobaczyć. Sonam Kapoor mogłaby wziąć przykład z koleżanki i zakopać topór wojenny. Ona i Ranbir także zdobyli moje serce - w Saawariya. 


*  *  *

Once Upon a Time in Mumbai 2

Już tak mam, że na jakąkolwiek produkcję z Imranem czekam z zapartym tchem, w nadziei, że po raz kolejny mnie oczaruje. Tutaj będę miała też okazję zobaczyć Akshaya oraz Sonakshi. Ten film będzie sequelem Once Upon a Time in Mumbai, którego nie widziałam i jakoś nie mam zapału, by go obejrzeć. W tym wypadku może nie tyle czekam na film, ale na aktora występującego w tym filmie :P


*  *  *

Krrish 3

Najpierw było Koi mil Gaya, potem Krrish, a teraz Krissh 3. Mam nieodparte wrażenie, że jest to już kręcenie filmu na siłę - po prostu dla kasy. Jednak kto nie lubi podziwiać  superbohaterów w akcji!? Zwłaszcza, że Rakesh Roshan zapowiedział, że trzecia część, w porównaniu z poprzednimi, będzie o wiele mroczniejsza. 


*  *  *

Dhoom 3

Jak wyżej - kręcenie filmu na siłę. Nie zdziwię się, jeśli niedługo usłyszymy o planach nakręcenia Dhoom 4, co mnie zapewne totalnie rozbawi. Niemniej, nie mam nic przeciwko ;) Niech pracują nad kolejnymi częściami. Seria Dhoom należy do moich ulubionych filmów akcji. Sceny, intrygi oraz plany złapania przestępcy stale zaskakują. W walce dobry glina - zły bandzior zawsze kibicuję ... temu drugiemu. Myślę, że tak będzie i tym razem. W końcu tym nikczemnikiem będzie, nie kto inny tylko, ... Aamir Khan ;)


*  *  *

Besharam

W roli głównej Ranbir Kapoor, a skoro gra RK jest to dla mnie pozycja obowiązkowa - prawie jak filmy z Imranem. Ranbirowi ma prawdopodobnie partnerować Parineeti Chopra. Pomału przekonuję się do dziewczyny. Świetnie by było, gdyby miała okazję pracować z tak dobrym aktorem jakim jest RK.  


* * * * ***********************************************************************************


Jak widzicie dużo tego nie ma. Jednak to co jest w zupełności wystarczy do zaspokojenia moich filmowych potrzeb. Będę żyła od premiery do premiery, trzymając kciuki za filmy Imrana i Ranbira. Niech widzowie będą dla nich łaskawi :D Po cichu liczę również, że chociaż połowa z tych produkcji osiągnie ogromny sukces w box-office. Na jakie filmy w 2013 roku Wy czekacie? Czy jakieś tytuły nam się pokrywają? A może jest jakiś obraz, na który ja nie zwróciłam uwagi, a warto będzie mu się przyjrzeć?


4 komentarze :

  1. oj z tych tytułów co to podałaś kilka z nich znajduje się na mojej liście do obejrzenia :D najbardziej wyczekiwany jest chyba duet Imrana z Anushką :D urzekli mnie w zwiastunie więc film jak najbardziej na miejscu 1 :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Myślę, że będę obserwować każdy film, o którym napisałaś. Niektóre chętnie obejrzę, inne może niekoniecznie, ale też po zwiastunach wyjdzie, które będą bardziej zachęcające. Ja czekam szczególnie na "Ghanchakkar" z Vidyą i Emraanem.

    OdpowiedzUsuń
  3. Też wyczekuję na prawie wszystkie filmy, co Ty. Jakoś nie śpieszy mi się do obejrzenia "Krissha", a co dopiero "Krissh 3", tak samo podchodzę do trzeciej części "Dhooma". Jednakże to, obejrzę chyba ze względu na Aamira. Niektóre zaś obejrzę tylko i wyłącznie na jednego aktora, np. "Special Chabbis", gdzie gra Kajal, jednakże przeczuwam, że jej rola będzie bardzo mała. Najbardziej zaś czekam na pozycję z Ranbirem i Imranem. No i z niecierpliwością czekam, aż Preity wreszcie wprowadzi do kin swój film, na który czekam już 3 lata... ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie czekam, ponieważ mam ogromne zaległości jeszcze z 2011 roku, co ogromnie mnie smuci :(

    OdpowiedzUsuń


Copyright © 2014 Kino indyjskie

Distributed By Blogger Templates | Designed By Darmowe dodatki na blogi