Reżyseria: Abbas - Mustan
Występują: Shahrukh Khan, Twinkle Khanna, Amrish Puri,
Premiera: 27 sierpnia
Czas trwania: 167 minut
Język: hindi
My, kobiety zawsze, kiedy mamy kiepski humor próbujemy go sobie poprawić wszelkimi możliwymi sposobami. Jedne z Nas wpadają w szał zakupów, drugie uciechę widzą w przepysznych słodkościach, a jeszcze innym najlepiej robi spory wysiłek fizyczny. Jak mam kiepski nastrój to każda z tych metod jest przeze mnie stosowana, na pewnym poziomie. Jednak najlepiej mi robią powtórki moich ulubionych filmów, choć niektórzy powiedzą, że historia z happy endem nie postawi raczej na nogi kogoś, kto ma akurat doła ;) W każdym razie Baadshah zalicza się do tych produkcji, które są w stanie zagwarantować mi pokaźna dawkę endorfin. W weekend zrobiłam sobie z niego powtórkę, ale nie dlatego, że miałam kiepski nastrój - na szczęście. Wybrałam go, ponieważ miałam wielką ochotę obejrzeć coś z Shahrukhiem. Na Jab Tak Hai Jaan nadal przygotowuję się psychicznie (nie mam zielonego pojęcia, kiedy bedę gotowa :P), więc wybór padł na coś starego, co na pewno mnie nie zawiedzie.


Właśnie! Twinkle! Czy ktoś z nią coś oglądał prócz tego filmu? Jak podaje Wikipedia - jedna z najważniejszych encyklopedii dla studentów i maturzystów -miała okazję zagrać z, aż trzema Khanami. Sama widziałam z nią tylko Baadshah'a i średnio mi się tu podobała. Znając jeden film nie powinnam oceniać jej aktorstwa ostro i krytycznie, ale dobrze raczej nie jest. Podobnie jak między SRK'iem a Urmilą i w tym wypadku nie było chemii. Uwagę do jej wyglądu mam jedną. W długich włosach wygląda o niebo lepiej niż w krótkiej fryzurce. Jakoś nie pasował mi ten look. Natomiast nad SRK'iem mogę się rozpływać bez końca. Naprawdę! Doskonała mimika, gestykulacja, w ogóle cała jego postać prezentuje się wprost zachwycającą.
Tak zachwycający nie jest soundtrack. Żebyśmy się dobrze zrozumieli, kochani. Nie jest zły, jest całkiem dobry, ale to za mało, by utkwił w pamięci na dłużej. W pierwszym klipie twórcy silą się na humor, którego w rzeczywistości nie ma. W drugim "ślepy" Shahrukh wywija na parkiecie w towarzystwie dziewcząt, w trzecim romansuje z Seemą, w czwartym także, w piątym jest królem disco i wyśpiewuje swoja władzę nad sercami innych ludzi. Przyjemnie, miło, momentami zabawnie. Przeszkadzała mi jakość dźwięku, w wydaniu gazetowym, w stosunku do którego nadal posiadam niewielkie obiekcje. Szumy, szumy i jeszcze raz szumy. Trudno było się skupić na muzyce, ale ostatecznie dałam radę.
Baadshah jest filmem, który powinien spodobać się każdemu! Dosłownie! Znam sporo osób, które nie trawią Bollywoodu, a po obejrzeniu tej produkcji były w znakomitym humorze (wiecie, siła perswazji ;)). Nawet wstawki muzyczne im nie przeszkadzały. Dzięki czemu, w większości wypadków, obeszło się bez przewijania. Zaraz, zaraz ... ja tu gadam, a film chyba wszyscy już widzieli. Co tam!Lubię sobie od czasu do czasu podywagować o starych filmach, które widziałam kilka lat temu :D
PS. Shahrukh chciałby Wam coś powiedzieć
Joke!!! Pozdrawiam ^^
Nie mam nic przeciwko, gdy piszesz recenzje starszych filmów, które teoretycznie wszyscy znamy, bo pisałaś o takich, których nie widziałam. :D Ale "Baadshaha" akurat znam! :D Zgadzam się, że to był bardzo zabawny, przyjemny film. Kojarzę scenę z trzęsącymi filiżankami. :D Tak to jest, jak się udaje ułomność. :P Twinkle nie widziałam nigdzie indziej, ale kilka oldshooli chciałabym z nią zobaczyć, szczególnie "International Khiladi", gdzie gra z mężem. W ogóle lubię Twinkle. Ona i Akshay to jedno z moich ulubionych małżeństw w Bollywood.
OdpowiedzUsuńPS Gdyby nie Shahrukh z różyczką to nie wiem, czy bym skomentowała... :P
To jak obejrzysz "International Khiladi" daj znać lub napisz recenzję :D Jestem ciekawa ich wspólnego występu, ale jakoś wolę wpierw przeczytać czyjąś opinię. A na SRK z różyczką każdy się skusi :P
UsuńAch ten SRK!
OdpowiedzUsuńNiezła zachęta, by bollymaniacy napisali komentarz! :P
Cóż, "Baadshaha" oglądałam już bardzo dawno temu, ale muszę Ci powiedzieć, że ostatnio naszła mnie nawet chęć na zrobienie sobie z niego powtórki. Jednakże, jak na razie, stanęło to tylko na zamiarze obejrzenia. ;)
Pamiętam, że film ten bardzo mi się spodobał( a jakże by inaczej! Przecież to SRK w najlepszym wydaniu!). No i rozśmieszył. SRK zagrał niesamowicie, niektóre piosenki mi się nawet spodobały, a pani Twinkle jakoś nie zapadła mi wtedy zbytnio w pamięć. Teraz ją kojarzę, nawet wiem, że jest żoną Akshaya. :P Jednakże jakość nie rwę się do oglądania jej filmografii.
Teraz, dzięki Tobie, muszę jak najszybciej zrobić sobie z "Baadshaha" powtórkę!
Pozdrawiam!
Jeny jak ja uwielbiam ten film :D SRK mnie w nim po prostu rozwala :D Jeden z jego najlepszych :p
OdpowiedzUsuńA to co miał do powiedzenia nam SRK było bardzo kształtujące :D Teraz liczę na tę róże Panie SRK ! :p
Pozdrawiam ;)
SRK zachęca do napisania komentarza to piszę :D
OdpowiedzUsuńBaadshah'a mimo, że widziałam już jakiś czas temu to się i tak wypowiem. UWIELBIAM FILM *.* Dosyć, że SRK jest tam taki śliczny, zabawny i seksowny to i fabuła, śmieszne momenty i ogólnie wszystko sprawia, że po obejrzeniu filmu każdy będzie w dobrym humorze :D
PS: Bardzo ciekawie piszesz recenzje. Będę tu wpadać częściej ^.^
Ba! Taki SRK musi tylko zachęcać :P
UsuńDzięki :) Cieszę się, że się podoba.