poniedziałek, 1 października 2012

Challa [Jab Tak Hai Jaan]



Dzisiaj pojawiła się pierwsza piosenka promująca najnowszy film Shahrukh Khan'a, Katriny Kaif i Anushki Sharmy. Jab Tak Hai Jaan, bo o tym filmie mowa, jest nadchodzącym, a zarazem ostatnim (ponoć) w karierze filmem wujka Yash'a :) Jak podają różne portale w ciągu czterech dni trailer został wyświetlony przez internautów ponad 2 miliony razy. Wszystko fajnie i naprawdę cieszę się, że Jab Tak Hai Jaan może okazać się hitem.
 
Poczytałam sobie co nieco komentarzy, zarówno na portalach zagranicznych jak i rodzimych, i dochodzę do wniosku, że jest jedynie niewielka grupka ludzi, których czekanie na film, materiały promocyjne i nowe piosenki, nie jara. Przyznam się, że ja należę do grona tych osób. Kiedy pierwszy raz zobaczyłam zwiastun nie pojawiły się u mnie żadne emocje (z resztą u Katriny też ich kompletnie nie widać). Ładne zdjęcia, piękne plenery i scenografia, śliczna Anushka, Katrina - drewienko i Shahrukh, który jest ,bo musi być. Szczerze, to prócz aspektów technicznych i Anushki (sama się sobie dziwię) nic mnie nie interesuje.  

Może i przykre, ale prawdziwe. Zwłaszcza, że jeszcze dwa lata temu dałabym się pokroić za film z Khan'em. To o trailerze, a co z piosenką? Całkiem dobra, nawet bardzo dobra, aczkolwiek wokal tego pana ciągle mi nie pasuje i gryzie się z klipem (dlatego słucham, a nie oglądam), który jest bardzo fajnie zrobiony i przy okazji ukazuje piękno Londynu. Nie pasuje mi nie tylko głos, ale mam problemy z odbiorem postaci wykreowanej przez Shahrukh'a w tej piosence. Tony makijażu nie zakryją wieku aktora, niestety :( A kinowe romanse panów w 'średnim wieku' z młodziutkimi aktoreczkami wydają mi się coraz bardziej kuriozalne. 

Wylałam swoje żale. Nie chcę jednak byście odebrali ten wpis jako atak na fanów Shahrukh'a i Jab Tak Hai Jaan. Co to to nie - nie taki był mój zamysł. Nie mi oceniać jakie filmy lubicie, jakich aktorów kochacie i za kogo dalibyście się pokroić ;) Każdy ogląda co lubi i nikt nie ma prawa wtryniać mu się w gusta. Po prostu zazdroszczę wszystkim tym, którzy tak pozytywnie podchodzą do tego filmu. Też bym tak chciała, a nie potrafię. Mam nadzieję, że tak jak w przypadku Ra. One, coś co na początku odbierałam sceptycznie, na końcu przyjmę z uznaniem i schylę czoła ku kolejnemu dowodowi na geniusz Yash'a Chopry. 


9 komentarzy :

  1. Cóż... Mam chyba podobnie. Trailer może nie wzbudził we mnie wielkich emocji, ale źle nie było. Powiedziałam sobie, że i tak go zobaczę, bo przecież SRK, no i Anushka... Bo o Katrinie to jak najdłużej chce zapomnieć, że gra w tym filmie. Jednakże tak jak napisałam, żadnych emocji typu "Boże, boże! SRK! Ale cudny!" się nie pojawiły. Dziś zobaczyłam klip i byłam niemile zdegustowana. Niby SRK, niby powinno być fajnie, ale masz rację tony makijażu SRK nie odmłodzą. Powinien zagrać gostka w średnim wieku, który się zakochał i tyle...
    Do tego ten wokal. Myślałam, że się pomylili i to jakiś żart. Wiadomo trzeba dawać szansę młodym, ale... Ten głos jest za młody dla SRK! W ogóle nie widać, że to on "śpiewa". Kompletnie ze sobą nie współgrają... ;/
    No cóż... Może film jednak okaże się hitem i będzie dobrą produkcją. Bo jak na razie z 2012 roku to niewiele jest tytułów godnych zobaczenia. ;)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie tak samo mam z tym głosem. Słuchać mogę, oglądać już niekoniecznie ;) SKR przez to prezentuje się sztucznie i tak jak wspomniałaś nie współgra wykonanie dźwiękowe z obrazem, a szkoda :( Pozdrawiam również!

      Usuń
  2. czekam baardzo na ten film, do Katriny przekonałam się w innych filmach ale po zobaczeniu zwiastuna i piosenki i filmu mam wrażenie że Katrina nie pasuje do tego filmu, co do piosenki to wokal tak jak większości mi nie pasuje. chodzi mi o kompozycje filmu i piosenki. po prostu SRK wygląda tak jakby rzeczywiście on nie śpiewał (a ma tak przecież wyglądać) . Ale film i tak obejrzę ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Niestety pan Khan się już troszkę przereklamował i cóż tu mówić, może powinien odpocząć od filmów. A my powinniśmy za nim zatęsknić.

    Mnie także nie jara nowy i podobno ostatni film pan Chopry :(

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie podoba mi się para SRK + Katrina. Zero chemii, wyglądają ze sobą jak wujek z bratanicą, czy coś w tym stylu, jakby się krępowali swoją bliskością. :P A porównując - Salman + Kat w "Ek Tha Tiger" - iskrzy aż miło i chociaż nie lubię Sallu, to muszę przyznać, że z Katriną naprawdę się uzupełniają i wyglądają ze sobą po prostu bardzo ładnie i harmonijnie...
    I serce mi się kraja na myśl o Anushce. :( Taka obiecująca aktorka, a takie marne role dostaje... Już chyba na amen postawię na nią kreskę. Ile można grać roześmiane, zawadiackie dziewczęta?! Naprawdę nikt nie proponuje jej innych postaci? :(

    Przykra wiadomość o śmierci Yasha tez nie rozbudziła mojego zainteresowania filmem. To byłoby nieszczere. To tak jak przy śmierci wokalistów naglę się przebudza tłum fanów i pędzi do sklepu po album. Oczywiście ja lubię filmy z wytwórni YRF, bo są najczęściej bardzo dobrą rozrywką, ale Shahrukhowi to ja mówię "nie, dziękuję" i poczekam na jakieś inne produkcje.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam podobnie jak ty. Para SRK + Katrina kompletnie mi się nie widzi. Świetnie ujęłaś to w tym zdaniu o "wujku i bratanicy". Między nimi brak chemii, a Katrina sprawia wrażenie nieco eterycznej, nazbyt wrażliwej panienki. Odniosłam je po tym jak zobaczyłam klip do "Challa" i "Saans". O wiele lepiej prezentuje się z Salmanem. Od tej pary po prostu czasami nie mogę oderwać wzroku.

      Jeśli chodzi o Anushkę nie przepadam za nią, ale tu wyjątkowo jestem ciekawa jej roli. I prawdę mówiąc, zgodzę się z tobą także jeśli chodzi o jej role ... monotonne.

      Natomiast o SRK mogę dyskutować i dyskutować. Ten pan powinien teraz albo grać z aktorkami dojrzalszymi, acz prezentującymi się nadal świeżo i młodo (lecz niezbyt młodo) albo zrezygnować z grania w romansach. Już w OSO mi nie pasował. Młodziutka Deepika i on. Od tego czasu bawi mnie każda wzmianka o rzekomych planach kręcenia nowego romansu. "JBHJ" obejrzę z ciekawości, ale i w ramach uzupełniania filmografii Khan'a.

      Co do wyglądu SRK'a w tym filmie. Powiem tak, w piosence "Jiya Re" wygląda o niebo lepiej niż w "Challa" czy "Ishq Shava". Jednak zarost i całkiem inna fryzura działa na jego korzyść i odrobinę ukrywa nadmiar makijażu. Tak jak w pierwszej piosence jest spokojny i opanowany tak w pozostałych dwóch tryska energią i trzęsie czupryną. Mało przekonywujące. Zobaczymy co z tego wyjdzie ...

      Usuń
    2. Teledysków nie oglądałam, więc za dużo o SRK podyskutować nie mogę. :P Słuchałam tylko "Ishq Shava" (jeszcze bez wizji, ale może obejrzę też), bo śpiewa tam Shilpa Rao, którą bardzo lubię.
      Ja byłam pełna uznania dla Anushki po "Band Baaja Baaraat" i "Badmaash Company". Jej gra bardzo mi przypadła do gustu. I jak sobie przypomniałam jej debiut no to też dobrze sobie poradziła z rolą. Ale pozostałe filmy to rozczarowania... Przykro mi, bo naprawdę zdążyłam ją polubić po tych trzech filmach, a później tak szybko przyszedł zawód.

      Prawda jest taka, że twórcy olewają już aktorki dojrzalsze... Madhuri (45), Juhi (44), Urmila (38)... Gdzie się podziały te aktorki? W domu dzieci bawią, a aktorzy w ich wieku nadal dobrze się bawią, tyle że w filmach. Gdyby Preity nie zaczęła robić własnego filmu to by umarła w domu z nudów czekając na telefon z propozycją roli. :P Chociaż nie wiem... Może te aktorki, które wymieniłam same zrezygnowały, jeśli by tak było to podałam zły przykład. Nie jestem jakąś wielką przeciwniczką parowania starszych aktorów z młodszymi aktorkami, bo nie da się tego uniknąć w Bollywood, ale fakt, że niektóre pary wyglądają kuriozalnie.

      Rozpisałam się, a i tak nie wiem czy wyraziłam wszystko co chciałam. :P Pewnie nie, bo ostatnio dużo myślałam o tym problemie "starszy-młodsza".

      Usuń
  5. A mnie osobiście film się bardzo podobał. Jeśli lubi się dany gatunek kina, to z chęcią się dane filmy ogląda, i nie wyszukuje problemów.

    Oczywiście, i ja powiedziałabym wiele "ale"- jak np drętwa gra i mimika Katriny Kaif, która grała Meerę . Mam na tą aktorkę ewidentnie uczulenie i drażni mnie niemal w każdym filmie, muszę oddać jej jednak trochę sprawiedliwości i przyznać, że niesamowicie tańczy. Mimo to wkurza mnie jednak fakt, że wyraz twarzy jest identyczny w każdej sytuacji- czy się wzrusza, czy jest szczęśliwa, czy się modli, czy boi, czy rozpacza- zawsze ta sama twarz. Jest jednak piękną kobietą i w sumie ma taką urodę, że łatwo było ja wystylizować na 21 latkę i 31- latkę.
    Jej bohaterka ma angielską duszę, zachowuje sie jak kobieta sukcesu, jednak paradoksalnie wszelkie swoje "problemy" załatwia dogadując się z Bogiem.

    Shahrukh jako Samar... Cóż- do grania dwudziestolatków, jest już stanowczo za stary ( jakby nie było, te 47 latek ma karku się ma)- jako jednak oficer - klękajcie narody !!! - toż to sam seks. Możliwe, iż fakt iż pochodzę z rodziny wojskowych ( a sam mundur jest niesamowicie kręcącym strojem) wpływa na moją ocenę- ale jako Major Anand, Khan jest przewspaniały- i takie role mu pasują. Z chęcią oglądałabym go częściej w roli takich poważnych mruków. Poza tym, jakby nie było, utożsamiłam się także z jego emocjami związanymi z uczuciem do Meery. Fantastycznie też się rusza- śmiem twierdzić, że takiego poczucia rytmu i miękkości ruchów to ze świecą można szukać.
    To co mi nie odpowiadało, to złamanie żelaznej zasady nie całowania swoich partnerek filmowych w usta- co prawda pocałunkami ciężko to muskanie nazwać i do zbytnio namiętnych nie należą, to jednak, SRK zaprzeczył sam w sobie a ja bardzo nie lubię niekonsekwencji. Sceny łóżkowe z nim także mi nie odpowiadają ( ani teraz, ani te sprzed 20 lat w Maya Memsabh).

    Wybitnie przypadła mi do gustu Akira, grana przez Anushkę Sharmę- ale tą aktorkę wielbię niemalże, myślę że trafiła na swój czas na robienie kariery.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Widzę kolejną pozytywną opinię o "JTHJ". Jeśli się tobie podobała to dobrze. Już po zwiastunie i piosenkach było widać, że Katrina wypadnie tutaj mało przekonywująco i po prostu sztucznie ;) Jednak jej taniec to totalna rewelacja. Shahrukhowi w mundurze mówię tak ze względu na krótkie włosy, ponieważ w dłuższych jakoś mi się kompletnie nie widzi. Anushkę polubiłam jakiś czas temu i jestem bardzo ciekawa jak sobie poradziła z rolą Akiry.

      Ten pocałunek (dla mnie nie ma rozgraniczenia na całusa i na muśnięcie warg) mi też jakoś nie przypadł do gustu. Ale nie będę się strasznie pieklić z tego powodu. Zrobił co chciał, a to, że zawiódł część swoich fanów to nie moja broszka. Pokazał tylko, że hipokrytą w pewnym stopniu jest i on ;)

      Chyba się zmuszę i obejrzę ten film :D Widzieli go chyba wszyscy fani prócz mnie ...

      Usuń


Copyright © 2014 Kino indyjskie

Distributed By Blogger Templates | Designed By Darmowe dodatki na blogi